Палітычныя рэпрэсіі на Беларусі ў XX стагоддзі
Матэрыялы канферэнцыі
Выдавец:
Памер: 278с.
Мінск 1998
Ostatnim etapem ksztaltowania siq polnocno-wschodniej granicy panstwa polskiego byla sprawa Wilehszczyzny. Jej inkorporaejq postanowil Sejm Wilenski. Jedynie czlonkowie PPS i PSL-Odrodzcnia oraz demokratow krajowcow opowicdzieli siq za nadaniem autonomii Wilehszczyznie i zachowaniem praw
К.. Gomolka. Polityka rzadOw wobec bialorusinow... niezbqdnych dla rozwoju kulturalnego Bialorusinow.
Do hasel autonomii dla Bialorusinow, wprowadzenia samorz^dow na tcrenie wojewodztw wschodnich, uporz^dkowania spraw osadnictwa wojskowego i kolonizacji, powrocify, w przededniu wyborow parlamentamych w 1922 r. PPS i PSL-Wyzwolenie. I choc pozyskaly dose szerokie rzesze bialoruskic, zaprezentowany program nie zostal podjqty przez dwczesnc wladze. Zdaj^c sobie sprawq z faktu, iz ordynaeja wyborcza powaznie ogranicza ich dostqp do sejmu i senatu, Bialorusini postanowili wejsc w sklad bloku mniejszosci narodowych utworzonego dla celow wyborczych. Wybory do sejmu przyniosty Bialorusinom 11 miejsc, zas wybory do senatu 3. Jeszcze raz nie powiodla siq prosba sprowadzenia ruchu bialoruskiego do problemu lokalnego.
Pierwszym rz^dem, ktory zademonstrowal zywe zaintcresowanie problcmami mniejszosci narodowych, byl rz^d generala Wladyslawa Sikorskiego. Na okres jego istnienia przypadlo uznanie przez mocarstwa zachodnie wschodnich granic panstwa polskiego. Uchwala Rady Ambasadorow z 15 marca 1923 r. likwidowala formalny stan tymczasowosci na ziemiach wschodnich i wzmacniala miqdzynarodow^pozyejq Rzeczypospolitej. Sikorski rozumial, iz polityka poprzednich ekip rzqdowych wobec mniejszosci bialoruskiej i ukrainskiej prowadzona byla pod k^tem ksztaltowania siq wschodniej granicy Polski, stryd czqste popadanie z jednej skrajnosci w drug^18. Nie liczyl on na szybkie rozwiqzanie kwestii narodowosciowej, poczynil jednak powazne kroki w kierunku zbadania sytuaeji.
Podczas kadeneji rz^du Sikorskiego uaktywnil siq Komitct Polityczny Rady Ministrow. 14 lipca 1923 r. na posiedzeniu Komitetu rozpatrywany byl projekt ustawy о jqzykupanstwowym. Ustalono, izjqzykiem polskim nalezysiqposhigiwac we wszystkich urzqdach panstwowych i samorz^dowych z wylqczeniem s^dow i szkolnictwa, na obszarach, gdzie dopuszczone zostalo poslugiwanie siq jqzykiem miejseowym, tj. w duzych skupiskach ludnosci niepolskicj. Za wprowadzeniem w zycie projektu ustawy opowiedziala siq wiqkszosc zgromadzonych. Projekt ten w powaznym stopniu ograniczyl prawa mniejszosci narodowych i preferowal jqzyk polski” .
Upadek rz^du Sikorskiego przerwal zapoez^tkowane przezch prace. Do wladzy doszla koalicja centrowo-prawicowa. Zajqla ona w kwestii narodowosciowej stanowisko jednoznaeznie nacjonalistyczne, domagajqc siq calkowitej polonizacji ziem bialoruskich przyznanych Polsce.
W praktyce rzqd Wincentego Witosa pochloniqty byl problemami gospodarczymi, zwtaszcza walk^ z inflacj^, a kwestie narodowosciowe odsuwal na dalszy plan. Nie sprzeciwial siq rowniez represyjnej dzialalnosci wladzy lokalnej, przejawiaj^cej siq w zamykaniu czasopism, rozwi^zywaniu organizaeji bialoruskich, rewizjach a nawet aresztowaniach20. Inne stanowisko zaj^l rz^d premicra Wladyslawa Grabskiego. Owocem jego dzialalnosci byly uchwalonc przez sejm ustawy jqzykowe (31 lipca 1924 r.). Intencj^ autorow ustaw byla chqc rozwi^zania problemu funkejonowania mniejszosci slowianskich w Polsce w duchu asymilacji. W tym celu zapewniono przewagq jqzykowi polskiemu przy jednoezesnytn uznaniu
Палітычныя рэпоэсіі на Беларусі ў XX стагоддзі. czqsciowych praw jqzykow mnicjszosci, przez wprowadzenie szkol utrakwistycznych21 . Od samego poczqtku ustawy tc staly si? kosci^ niezgody. Z pozycji ugrupowan politycznych popicraj^cych program nacjonalistyczny, wprowadzenie ustaw oznaczalo „... traktowanie na rowno trzech nierownych narodowosci tj. Ukraincow, Litwinow i Bialorusinow22 . О ile dwie pierwsze narodowosci zdaniem „Dziennika Wilenskiego” mialy odrqbne jqzyki, to Bialorusinom odmawiano tego prawa. Zaakceptowal ustawy prorzadowy „Glos Wilenski” twierdz^c, iz one wlasnie dadz^ mniejszosciom narodowym stosowne prawa. Z ostr^ krytyk^ spotkaty siq ustawy ze strony samych zainteresowanych. W przypadku Bialorusinow majucych niski stopieii swiadomosci narodowej, ustawy lipcowe powaznie ograniczyty ich prawa, zmniejszaj4C szanse rozwoju ruchu23.
Kolejny rz4d Aleksandra Skrzyiiskiego zdawal sobie sprawq z niemoznosci szybkiego rozwi4zania problcmu mnicjszosci. Skrzynski przyjmuj4c urz4d zapowiedzial, iz rz4d bqdzie d4zyl do zlagodzcnia konfliktow z mniejszosciami narodowymi i rcspektowai ich prawa zawartc w konstytucji RP. W praktyce nie oznaczalo to zadnych wiqkszych zmian. Uczcstniczaicy w zjezdzie bialoruskim w Grodnie (luty 1926 r.) Marian Swiechowski wykazal, ze polityka rz4du Skrzyiiskiego prowadzi do dalszego zaogniania problcmu bialoruskiego, zmierza ona bowiem w kierunku legalnej polonizacji ziem bialoruskich24.
Wydarzenia majowe silnic wstrzasnqly Bialorusinami. Powszechnie uwazano, ze dla rz4du Kazimierza Bartla pozyskanie ludnosci bialoruskiej, pozbawionej wlasnego osrodka panstwowotworczcgo stanowi cel godny zabiegow. Jednakze pierwsze tygodnie po przewrocie przyniosly milczenie rzadu, ktory zaabsorbowany byl calkowitym umocnieniem zdobytej wladzy. Projekt „Wytyczne w sprawie stosunku wladz rz4dowych do mnicjszosci narodowych” przedstawil Radzie Ministrow 18 sierpnia 1926 r. minister spraw wewnqtrznych-Kazimierz Mlodzianowski. Glownym celem polskiej polityki narodowosciowej miala bye asymilacja pahstwowa mniejszosci. Drogq do niej widziano w zaspokojeniu potrzeb natury gospodarczej i kulturalnej, usprawnicniu administraeji terenowej oraz uporz4dkowaniu spraw samorzadowych. W projekeie podkreslono zdecydowan4 konieeznose zwalczania wszelkich tendeneji antypanstwowych. Ponadto proponowano przyspieszenie tempa reformy rolnej i parcelacji prywatnej gruntow, uporz4dkowanie komasaeji gruntow i serwitutow. Zaproponowano rowniez poddanie rewizji ustawy szkolnej z 31 lipca 1924 r., pod k4tcm zniesienia systemu skladania deklaracji. Bialorusinow okreslanych mianem spolccznosci wloscianskiej postanowiono zainteresowac prac4 w samorz4dach gminnych i powiatowych25.
W dyskusji nad wytyeznymi, przcdstawicicle: Ministerstwa Wyznaii Religijnych i Oswiecenia Publicznego, Ministerstwa Spraw Wojskowych i Ministerstwa Spraw Zagranicznych, zgadzali siq z tez4, iz problem bialoruski nie przedstawia dla polskiej polityki zagranieznej wiqkszego znaczenia i jest najmniej uciqzliwy; nie zamierzano wiqc poswiqcac mu zbyt wiele czasu26 . Charakterystyczne, ze slowa te padly w okresie dynamieznego rozwoju Bialoruskiej Wlosciansko-Robotniczej Hromady, powiqkszaj4ccj zasiqg i teren swego dzialania.
К. Gomotka. Polityka rzadOw wobec bialortisinOw...
Na kolejnych posiedzeniach Komitctu Politycznego Rady Ministrow sprawa bialoruska miala marginesowe znaczenic.
W koncu listopada 1926 r. Pilsudski udal si? osobiscic do Wilna, gdzie odbyl kilka konfcrcncji z udzialem ministra sprawiedliwosci Aleksandra Meysztowicza, wojewody wilenskiego i urz?dnikow aparatu bezpieczenstwa27 . Wydaje si?, iz w trakeie tych narad zapadly pewne decyzje w sprawie akeji represyjnej wobec Hromady. Z protokohi zjazdu starostow wojewodztwa nowogrodzkiego odbytego w dniach 9-10 grudnia 1926 r. wynika, iz starostowie mieli zgod? na zlikwidowanie najbardziej aktywnych hurtkow Hromady, nie mogli jednak skuteeznie przeciwdzialac ich systematyeznemu odradzaniu si?. W przemowieniu konezqeym zjazd, wojewoda wilenski Zygmunt Beczkowicz nakazal starostom baczn? obserwacj?ruchu bialoruskiego, aktywne przeciwdzialanie wszelkiej dzialalnosci antypanstwowej, a takze podj?cie proby pozyskania dla Polski tych wszystkich, ktorzy nie zaangazowali si? jeszcze w prace Hromady28.
Na przelomie 1926/1927 Hromada byla parti? powszechnie atakowan? przez pras?, prawic wszystkich, ugrupowah politycznych. Najostrzejszymi wyst?pieniami wyrozniali si? narodowi dcmokraci i konscrwatysci, doinagaj?c si? jej natychmiastowej likwidacji2’ . Na znak protestu przeciwko odwlckaniu „likwidacji spisku” Aleksander Meysztowicz zlozyl rezygnaej? zc stanowiska ministra sprawiedliwosci. Dymisja nie zostala przyj?ta, a dalsze wydarzenia potoezyty si?juz w szybkim tempie, bowiem wladze zdccydowaly si? na dzialanic. Wnocyz 14na 15stycznia 1927 r. policjadokonalaaresztowandzialaczy Hromady w 20 powiatach wojewodztw polnocno-wschodnich, przeprowadzono rewizj? w siedzibach wielu organizaeji bialoruskich. Wsrod zatrzyinanych (okolo 500 os6b) znalezli si? czlonkowie klubu poselskiego Hromady. Oficjalna delegalizacja partii nastqpila 21 marca 1927 r., zas proces jej 56 czlonkow trwal ponad rok (od 23 lutego 1927 r. do 22 maja 1928 r.).
Z informaeji zbieranych przez Ministerstwo Spraw Wewn?trz.nych oraz protokolu z konfereneji odbytej w wilenskim urz?dzie wojewodzkim (styczen 1927 r.) wynikalo, iz akeja likwidacji Hromady przyniosla jedynie pozorne uspokojenie. W rzeczywistosci zanotowano dalszy wzrost nastrojow antypanstwowych30. Chc?c im przeciwdzialac, rz?d postanowil poczynic pewne ust?pstwa. Ich glownym celem bylo pozyskanie inteligencji bialoruskiej i stworzenie z niej ruchu, stanowi?cego przeciwwag? dla sil rewolucyjnych. Z poezynaniami tymi zwi?zane bylo nazwisko ministra Wyznan Rcligijnych i Oswiecenia Publicznego Gustawa Dobruckiego. Wprowadzil on obowiqzkow? nauk? j?zyka bialoruskiego do gimnazjow polskich na wschodzie kraju, nadal prawa publiczne gimnazjum bialoruskiemu w Nowogrodku. Staraj?c si? zatrzec zlc wrazenie zwi?zane z likwidacj? Hromady minister odbyl kilka konfereneji poswi?conych sprawom programow szkol bialoruskich i podr?cznikow szkohtych. W czerwcu 1927 r. utworzono w Nowogrodku bialorusk?burs?, a w duchownym seminarium w Wilnie wprowadzono j?zyk bialoruski jako przedmiot nauczania. Ponadto, w celu zmniejszenia napi?cia w stosunkach z Bialorusinami, S?d Apelacyjny dokonal
redukcji kar skazanym w procesie Hromady, zmniejszaj^c je niektorym nawet do poiowy’1 .
Podj?te przcz rz^d polski kroki wobcc Bialorusinow mialy charaktcr zdccydowanie umiarkowany. Byly one wlasciwie demonstracjti dobrej woli ze strony wladz polskich. Cz?sciowc podj?cie sprawy bialoruskiej nie moglo doprowadzic do jcj rozwi^zania. Pomini?tc zostaly kwestie gospodarczc i spolcczne. Scweryn Wyslouch, oceniaj^c polityk?rzqdu polskiego wobcc Bialorusinow, okreslil ja miancm krotkowzrocznej i niestabilncj, nie mogaccj calkowicie rozwi^zac istnicj^cej kwestii'2.