Гарадзенскі палімпсест 2011
Асоба, грамадства, дзяржава. XV - XX стст.
Выдавец: Зміцер Колас
Памер: 384с.
Мінск 2012
W czasie trwania sejmu panowaty nastroje antyfrancuskie i antytureckie, a za najlepszq metod? wyjseia z kryzysu polityeznego uznano sojusz z Rosj^. Jego obrady zakoriczyly si? kompromisem mi?dzy stronnictwem dworskim i opozycj^, a w jego wyniku Sobieski poniosl kolejn^ dotkliw^ porazk?, poniewaz cen^ za zmian? orientaeji byto poparcie dziatan cesarza wobec powstaricow w?gierskich, ktorych dotqd wspierat tudzqc si? nadziej^ pozyskania dla Jakuba W?gier. Utrata poparcia stronnikow Francji роЦсгуІа si? pizy tym z trudnosciami w zabiegach o poparcie ze strony stronnikow Austrii. Catosc wienczyta porazka w kwestii wprowadzenia reform. Polityki dynastyeznej Jana III obawiano si? coraz bardziej, a jego propozycje ukrocenia zamieszek na sejmie i stworzenia wladzy wykonawczej uznawano za dqzenie do absolutyzmu.
Poselstwo rosyjskie ponownie pojawito si? w Grodnie w 1579 roku, gdy sejm jeszcze trwat, a do Moskwy wystano poslow, ktorym udato si? jedynie przedluzyc rozejm zawarty w Andruszowie w 1667 roku. Buturlin i Czadajew
nie przekazali dobrych wiesci, poniewaz strona rosyjska nie zamierzata dqzyc do jakiegokolwiek kompromisu i godzic si? na «pokoj wieczny». Nadzieje na pomoc cara w ewentualnej wojnie z Turcjq mogiy si? ewentualnie sprawdzic jedynie w przypadku jej ataku na ktorqs ze stron. W Grodnie padaty jednak warunki, ktorych ze zrozumiaiych wzgl?dow Rosjanie nie mogli zaakceptowac mi?dzy innymi z^danie wyplacania Rzeczypospolitej 600 000 rubli rocznie w przypadku wojny z Turcjq i natychmiastowego zwrotu wszystkich ziem zagarni?tych przez Moskw? na wschod od Dniepru. Jak okreslil to Zbigniew Wojcik: «Misja grodzienska wyslannikow carskich skonczyla si? caikowitym fiaskiem»30, natomiast strona polska mogia czuc si? rozczarowana obawami Rosji przed wi^zaniem si? z Rzeczqpospolitq sojuszem antytureckim. A w dodatku bez zapewnienia, ze rezygnuje ona z utraconych przez siebie terytoriow. Rozczarowanie Jana III si?gn?Io zenitu w 1681 roku, gdy Rosja podpisata z Turcjq traktat pokojowy w Bachczysaraju, co godzito w cafy wysitek, jaki wtozyi on w unormowanie stosunkow ze wschodnim sqsiadem. Sejm grodzienski zakonczyl si? jednak pomyslnie, co szybko odnotowat tygodnik francuski wykorzystuj^c informacje nadestane z Warszawy: «La Diette Generale de Pologne fut assemblee toute la nuit de Pasques31». Z Grodna potwierdzono jeszcze, ze sejm zakonczyl si? 4 kwietnia. Informacja ta pojawita si? w gazecie juz szesc dni pozniej32.
Po zakoriczeniu sejmu zainteresowanie periodyku wydarzeniami w Rzeczypospolitej oraz samym Grodnem okresowo ostabio, a w kolejnych numerach «Les Nouvelles» na pewien czas przestaly pojawiac si? informacje na ten temat. Moglo miec to zwiqzek z odwrotem Sobieskiego od polityki profrancuskiej w drugiej polowie lat siedemdziesiqtych. Sojusz z Ludwikiem XIV nie doprowadzil do zdobycia Prus Ksiqz?cych dla krolewicza Jakuba i Rzeczypospolitej, ktorej nie udalo mu si? takze umiescic w czolowce europejskiej gry politycznej. W uniemozliwieniu Sobieskiemu przeprowadzenia wszelkich zagranicznych i wewn?trznych planow skutecznq rol? odegrala opozycja, zardwno koronna, jak i litewska. Monarcha rozpoczql wi?c przygotowania do polityki antytureckiej. Opozycji, krytykujqcej jego dotychczasowq polityk?, a kierowanej na Litwie przez hetmana wielkiego Michaia Kazimierza Paca, usitowal przeciwstawic pozyskanych do tego celu Sapiehow, wsrod ktorych szczegolnie liczyl na podskarbiego litewskiego Benedykta, a takze na podkanclerzego litewskiego Michata Kazimierza Radziwilla. Nazwiska te pojawialy si? na Jamach francuskiego periodyku, ale na zainteresowanie ze strony Francuzow Grodno musiato poczekac na moment, gdy zebraty si? w tym miescie nast?pne sejmy walne. Francuzi nie uznali tez za stosowne poinformowac o decyzjach Jana III odnoszqcych si? do pozapolitycznej sfery zycia Grodna, choc byt on jednym z tych panujqcych, ktdrzy potwierdzili miastu przywilej na prawo magdeburskie33.
Batalia о miejsce sejmowania w 1685 r.
W 1685 roku Jan III, ktory wywalczyt wbrew konstytucji obrady sejmu w Warszawie. Zaproponowal podwazenie praw Grodna wysuwaj^c kontrkandydatury Lwowa i Wilna. Krolowi udalo si^ pozyskac grupk^ magnatow litewskich, ktorzy aczkolwiek przypominali prawo Grodna, mieli sic jednoczesnie zgodzic na Warszaw^ W rzeczywistosci wi^kszosc poslow litewskich pojechala do Grodna i w Koronie niecierpliwie oczekiwano, czy przyjadq na obrady. Gazeta francuska nie pomm^la tej waznej kwestii. W potowie grudnia 1684 roku doniosta o zgodzie na Warszaw^ jako miejsce obrad sejmu, poinformowala takze jeszcze niescisle ze obrady parlamentu rozpocznq si^ 20 lutego, choc ostatecznie sejm zebral si^ cztery dni wczesniej. Redakcji znane byly zwiqzane z tym protesty Litwinow i kwestia ta zajmowata wazne miejsce w kolejnych relacjach prasowych. Wedtug «Les Nouvelles» Jan III zapewnit, ze nie zamierza pogwalcic praw Litwinow, czyli obalac zasady alternaty. W periodyku wyjasniono, ze sejmy majq sic odbywac w Koronie i na Litwie, a decyzjc o przeniesieniu obrad do Warszawy podyktowaly niedogodnosci zwiqzane z pozarem w Grodnie, a takze potrzeby taktyki wojennej krdla34. Francuzi, mimo tak licznych i sprawdzonych zrodel informacji nie zdotali zrozumiec glownej przyczyny niech^ci Jana III do sejmowania w Grodnie, czyli jego obawy przed litewskq opozycjq z Sapiehami na czele. Nie zdawali sobie sprawy takze z tego, ze chory wowczas krol wolal uczestniczyc w stotecznych obradach sejmu.
Francuzi wiedzieli, ze Litwini wyrazajq «kazdego dnia» swoje niezadowolenie z tego, ze sejm nie b^dzie obradowat w Grodnie. Opublikowali wi^c informacjc> ze «pewne» wojewodztwa litewskie nie chcq przystac na rozwiqzanie sprzeczne z obowiqzujQcq konstytucjq35. Zawarta w liscie Pierre de Noyersa informacja o blizej nieokreslonej grupie panow litewskich sklonnych do ugody jest w sensie swojego sformulowania zbiezna ze zdaniem zamieszczonym w «La Gazette». Nie mozna zatem wykluczyc, ze tygodnik otrzymal t^ wiadomosc od sekretarza krolowej Marii Kazimiery Sobieskiej.
Stanowisko to nie uleglo zmianie takze pozniej, co skrz^tnie odnotowywala «La Gazette»: «Les Lituanois veulent toujours quelle (sejm) soit tenue a Grodno». Legaci krolewscy przybyli na sejmiki przedsejmowe mieli do wykonania bardzo trudne zadanie. W pogtoskach docierajqcych do Paryza by to wiele niedomowieri. Tak wlasnie stalo si^ z informacja o postach z przeciwstawnych sobie obozow proszqcych w Warszawie o wiarygodne wiesci o osobach, ktore miaty bye ofiarami rzekomych krwawych zajsc w Grodnie. Redakcja nie miata swiadomosci, ze byla to celowa plotka rozpowszechniona w celu pogl^bienia dezorientaeji spoteeznej36.
Na poez^tku lutego «La Gazette» prawidtowo skorygowata date rozpocz£cia sejmu na 16 dzien tego samego miesiqca37. Zarysowata takze czytelnikom wyraz-
niejsze perspektywy dojscia do porozumienia z Litwinami, ktorych cz^sc miaia si§ zgodzic na przybycie do Warszawy. W przypadku opozycjonistow nadal pozostajqcych w Grodnie zywiono wowczas nadziej^, ze postqpiq podobnie38. Okolo potowy marca wybrano na marszalka posla litewskiego Andrzeja Gietguda. Na tym, wbrew niekorzystnym zapovviedziom, pomyslnie zakonczonym sejmie spierano si^ o wide spraw, mi^dzy innymi o wskazanie srodkow na dalsze prowadzenie wojny, a odznaczyta si^ na nim mi^dzy innymi wielkopolska opozycja kierowana przez Krzysztofa Grzymultowskiego. Francuzi przekazali jednak pdna pesymizmu opini^ na temat bezowocnosci tego sejmu i nieustajacyrn sprzeciwie Litwinow wobec naznaczenia obrad w Warszawie39.
«La Gazette» kontynuowala w kolejnych numerach temat konfliktu o miejsce obrad sejmu. Informowata o kolejnych litewskich z^daniach, aby zgodnie z panujqcym prawem sejm walny obradowat w Grodnie. W obawie przed klopotami krol mial bye sklonny do spetnienia tego zqdania, jednak pod warunkiem dokonania przygotowan, ktore umozliwityby obrady w Grodnie. Wedhig periodyku, cz^sc Litwinow pogodzila si^ z projektem zwolania sejmu do Warszawie pod warunkiem, ze b^dzie on potraktowany jako nadzwyczajny. Kolejnym warunkiem mialo by zaakceptowanie Litwy jako miejsea obrad dwoch kolejnych sejmow40.
Na poczqtku marca gazeta przekonywata czytelnikow o catkiem realnych nadziejach na kompromis mi^dzy Litwinami a krolem: «On avoit espere que les Lituanois demeureroient enfin, tous d’accord que la Diete fut continue en cette ville; oil plusieurs des principaux avoient consent! quelle fut convoquee, en consideration du bien public et afin que le Roy fut plus pres de la Frontiere; pour donner les ordres necessaires». W rzeczywistosci jednak, co tygodnik podkreslit, Litwini mieli i tu swoje warunki co znaeznie utrudniaio spodziewane porozumienie. Obstawali przy zqdaniu, aby sejm walny by! przeniesiony do Grodna: «Mais ils persistent a demander quelle sois transferee a Grodnaw». Chcieli takze wyboru marszalka swojej «naeji», zgodnie z zawarowan^ prawem kolejnosciq. Deliberowano nad wszystkim, co pomogtoby zakoriczyc te spory, ale Litwini nie zaakceptowali zadnej z wysuni^tych propozyeji. Stwierdzili, ze nie mogq decydowac za catq szlacht^ litewskq w sprawie zaakceptowania podobnej innowaeji godzqcej w przywileje Wielkiego Ksi^stwa Litewskiego41.
Redakcja tygodnika dysponowata stalym zrodtem informaeji, co pozwalato jej na uaktualnianie w kolejnych numerach problemow pojawiajqcych si§ na sejmie 1685 roku. Donosila zatem o problemach z wyborem marszalka izby poselskiej. A takze o tym, ze postowie wyslani do Warszawy przez cz^sc Litwinow zgromadzonych w Grodnie nieodmiennie zqdajq w imieniu swoich mocodawcow, aby wybor pad! na osob^ z Litwy. Jan III usilnie prosit o przychylnosc Litwinow obradujqcych w Grodnie, a wi^c o ich przybycie do Warszawy. Spodziewano si^
wowczas, ze sq oni juz w drodze do stolicy42. Pomimo wszelkich animozji i obrania marszatka dopiero 15 marca, sejm ten zakonczyt si? pomyslnie, dzi?ki czemu uchwalone zostaty podatki na potrzeby kontynuowania wojny.
Sejm zwyczajny w Grodnie 271 5 III 1688
«La Gazette» poswi?cita duzo miejsca opisowi biezqcych wydarzeri politycznych, ale nie pomijata ona kwestii politycznych proweniencji osob liczqcych si? w panstwie. Zamieszczano w niej zatem wiadomosci o stanie zdrowia dostojnikow i o ich relacjach z ambasadorami. W grudniu 1587 roku gazeta doniosta o ci?zkiej chorobie przebywajqcego w Grodnie kanclerza wielkiego litewskiego Marcjana Aleksandra Oginskiego43. W omawianym czasie nastqpita jednak pewna poprawa stanu zdrowia tego dostojnika, co uznano za stosowne podkreslic. 27 stycznia rozpocz?ty si? sejmowe obrady, ale na jednym z poczesnych miejsc znalazta si? rowniez informacja o pogorszeniu si? samopoczucia kanclerza wielkiego koronnego Jana Wielopolskiego, m?za siostry krolowej Marii Kazimiery, Ludwiki Marianny d’Arquien44. Jego klopoty ze zdrowiem miaty oczywiscie swoje konsekwencje polityczne. Na spotkanie z Wielopolskim liczyt mi?dzy innymi przybyty do Grodna nuncjusz papieski Giacomo Cantelmi, a kanclerza na kilka dni pokrzyzowata plany papieskiego dyplomaty. Panowalo jednak wowczas przekonanie, ze chory ma duze szanse na wyzdrowienie45. Zainteresowanie stan zdrowia Wielopolskiego ze strony francuskiego tygodnika bylo calkowicie uzasadnione. Byt on przeciez nie tylko wyeksponowanym urz?dnikiem, ale i w 1685 roku postern wystanym przez Jana III do Ludwika XIV. A w dodatku u schytku swego zycia nalezat juz do przeciwnikow dworu. Pami?tano o nim w Paryzu, choc mimo poparcia przez krola Francji polityki dynastycznej Sobieskiego i ogolnego wrazenia poprawy stosunkow z Wersalem misja kanclerza nie doprowadzita do udzielenia Rzeczypospolitej przez Ludwika XIV positkow na wojn? z Turcjq. W lutym stan kanclerza bardzo si? pogorszyt i ostatecznie szwagier krolowej zmart w Godnie w nocy z 14 na 15 tego samego miesiqca, o czym «La Gazette» bardzo szybko poinformowala swoich czytelnikow46. Uwadze francuskich korespondentow nie umkn?ta takze przedwczesna smierc syna kanclerza, zaledwie od miesiqca zonatego starosty krakowskiego, ktory po ci?zkiej chorobie okreslonej przez periodyk jako febra, zmart niedaleko Grodna («a quinze lieues d’icy»), w mtodym wieku i zaledwie osiem dni po zgonie swego ojca47.